Komentarze: 0
Co prawda zupełnie niedawno zmieniłam tę grafikę...ale z ohydnej na brzydką i stwierdzam, że muszę z nia coś zrobić bo inaczej nie nazywam się tak jak się nazywam... :P Czy nie mam racji,że trzeba ją zmienić?!?!? Bez względu na to co sądzicie ZMIENIAM JĄ!!! :)
Dopiero teraz udało mi się siąść do komputera.Przedtem zawsze było coś do roboty. Zrobiłam postęp...czyli archiwum.A już myślałam,że się nie uda.
Nie robiłam beznadziejnych postanowień noworocznych, bo i tak bym się do nich nie zastosowała :P...
Na początku nie chciałam,żeby był nowy rok...sama nie wiem czemu...Może po prostu dlatego,że rok 2002, był dla mnie bardzo...no nie wiem,żeby nie powiedzieć pouczający...po prostu doświadczyłam wielu nowych życiowych ról, których jeszcze nigdy nie miałam. Przede wszystkim roli czyjejś dziewczyny, co mi się zdarzyło po raz pierwszy i mam nadzieję,że nie ostatni,ale nie z takim typem człowieka jakim był ON. To było ciężkie doświadczenie...ale myślę,że bardzo ważne.Sądzę,że się wielu rzeczy w zeszłym roku nauczyłam i zachowam te doświadczenia na resztę swojego życia.
Dobra ale koniec tego gadania...teraz czas na podsumowanie. Uważam, że pomimo wielu nieprzyjemnych doświadczeń rok 2002 był dobry i mam nadzieję,że następny będzie równie dobry,albo jeszcze lepszy.W każdym bądź razie będę się starać,żeby być lepszą dla siebie i dla innych :)
Pozdrawiam Was noworocznie !!!
Siedzę sobie przy komputerze,
Obok mnie leży kot zwinięty w kłębuszek,
Pozbawiony wszelkich zmartwień.
Leży spokojnie i cichutko oddycha.
Nigdy nie będzie musiał pójść do szkoły,ani do pracy,
Ani nigdy nie będzie mu smutno,
Nigdy nie będzie czuł się poniżony,
Nikt się na niego nie obrazi,
Nie będzie mu się chciało płakać,
Zawsze będzie wiedział gdzie się podziać,
Będzie mógł się wyspać,
Będzie mógł zrobić,co zechce
Czym,my ludzie jesteśmy od niego gorsi, że nie zasłużyliśmy na to,co on?
Nie jestem zazdrosna.
Zadałam pytanie.
I kocham mojego kota...
Chemia to pomyłka stwórcy...
Matematyka to pomyłaka stwórcy...
Fizyka to pomyłka stwórcy...
Biologia to pomyłka stwórcy...
Chamstwo to pomyłka stwórcy...
Smutek to pomyłka stwórcy....
I wiele innych...
Niespełniona miłość to też pomyłka stwórcy...
Tyle pomyłek,że w końcu człowiek zastanawia się czy sam nią nie jest...